Opublikowaliśmy już dziesiątki artykułów z poradami w Gartenjournal na temat samego kompostu i jego przydatności, i prawdopodobnie nie ma czytelnika naszych wiadomości, który nie ma przynajmniej jednego z tych przydatnych stosów między swoimi grządkami i krzewami. Ale bądźmy szczerzy: czy nie wygląda to czasem śmiesznie i bardziej jak kupa odpadów ogrodowych? Oprócz tego, że robi się coraz pełniejszy i wyższy, często nic się nie dzieje, nic dziwnego, że trudno jest w dłuższej perspektywie produkować wysokiej jakości glebę kompostową przy takim zaniedbaniu.

Wystarczy kilka minut w tygodniu, aby wyeliminować ten chaos i działa to tak:
- Zawartość w kompostowniku nie ulega rozkładowi: aktywuj gnicie przez regularne podlewanie; pracuj z cieniami, gdy słońce jest zbyt silne; zdejmij wszelką pokrywę kompostownika; w razie potrzeby przenieś całą stertę i zacznij od nowa warstwami;
- Nieprzyjemne zapachy i błotnista zawartość: Przyczyną jest zwykle nadmierna wilgotność lub słaba wentylacja w niższych warstwach; pomocne byłoby przykrycie stosu na pewien czas, jednocześnie zapewniając dobrą wentylację; usuń górne warstwy i poluzuj resztę przy ziemi widłami; warstwa pośrednia z wiórami (23,53 €) zapewnia lepszą wymianę wilgoci wewnątrz;
- Kompost zaczyna gnić: zwykle jedyną rzeczą, która pomaga, jest obfite usunięcie zarośniętych pleśnią warstw i wyrzucenie ich na lokalne wysypisko odpadów ogrodniczych; Główną przyczyną są często odpady kuchenne, na które właściwie nie ma miejsca na pryzmie kompostu;
- Szczury, myszy, ślimaki i czerwie: tutaj też często resztki odkładane, zwłaszcza z owoców i warzyw, ale także skorupki jaj, powodują gnicie i brak tlenu w kompostowniku, a tym samym przyciągają wszelkiego rodzaju niechciane stworzenia; jeśli to możliwe, usuń wszystkie źródła zgnilizny i całkowicie przekształć kompost w odpowiednim czasie;
- silny wzrost chwastów na bokach i na powierzchni: odpady ogrodowe najlepiej rozdrabniać natychmiast po odchwaszczaniu; Z drugiej strony chore części roślin, brązowe pomidory lub silnie gnijące owoce z pleśnią w ogóle nie należą do kompostu; Również tutaj tylko pełna implementacja całej treści pomaga w przypadku silnego zachwaszczenia;
Powstaje pytanie: co najlepiej zrobić z odpadami kuchennymi i jak ogólnie poprawić kompostową glebę?
Skrzynki z robakami mogą być rozwiązaniem problemu!
Tym stosunkowo prostym rozwiązaniem zabijamy przysłowiowe „dwie ptaki jednym kamieniem”. Naturalnie wyhodowane dżdżownice przyczyniają się do znacznie lepszego rozkładu odpadów ogrodowych przeznaczonych do kompostowania i całkiem przypadkowo pozbywamy się znacznej części odpadków kuchennych. Jest jeszcze kilka innych korzyści, jakie daje pozwolenie robakom na tworzenie żyznej gleby próchnicznej dla naszych ogrodów:
- organiczny materiał kompostowy jest szybciej rozkładany przez robaki, ale także znacznie dokładniej; uwolnione składniki odżywcze są lepiej wiązane i później dostępne dla korzeni roślin na rabatach;
- Kompost staje się luźniejszy w okresie gnicia, ponieważ robaki zapewniają zrównoważone zaopatrzenie w wodę i tlen w kompostowniku;
- wiele małych tuneli wykopanych przez robaki przyczynia się do doskonałego napowietrzenia materiału kompostowego;
- Korzystne kształtowanie wartości pH w rozłożonej glebie kompostowej; Rośliny mogą później pobierać więcej azotu z gleby, co zapewnia im doskonałą odporność na choroby;
- Robaki kompostowe są wytrzymałymi zwierzętami i wykonują swoją pracę nawet podczas silnych mrozów, ponieważ wycofują się do cieplejszych obszarów pojemnika na kompost;
Pozostaje pytanie, w jaki sposób jako właściciel ogrodu możesz zdobyć przydatne, żywiące się odpadami robaki kompostowe. To proste dzięki ekologicznej skrzynce na robaki, którą możesz zbudować samodzielnie lub kupić gotowe.
Co prowadzi nas do naszej pierwszej wskazówki dotyczącej książki na styczeń. „Kompost z pudełka” to tytuł przewodnika wydanego przez Ulmer Verlag, który daje ci zabawny sposób na zdobycie własnej farmy robaków. Poznasz ciekawostki z biologii pożytecznych robaków kompostowych, otrzymasz dokładne instrukcje budowania, a po przestudiowaniu 96-stronicowej książki dowiesz się, jak działa i jak najlepiej obsługiwać dżdżownicę. Może któryś z Was ma już doświadczenie z pożytecznymi owadami na kompoście? Czekamy na Wasze opinie na naszym forum! I to prowadzi nas do ostatniego wpisu, naszej rekomendacji książkowej, która również dotyczy doświadczeń, ale jest skierowana do szczególnie elitarnej grupy ludzi.